Zamek Chęciny z daleka przyciąga wzrok. Z kilkunastu kilometrów, jadąc trasą Kraków-Warszawa, widać te sporych rozmiarów wieże.. trzy wieże.. Im bliżej dojeżdżasz, tym staje się potężniejszy. A z lotu ptaka przypomina mi Titanica, ogromny statek parowy z trzema kominami. Czasem przypomina mi starą, opuszczoną fabrykę z trzema kominami…
Jak daleko do Zamku Królewskiego w Chęcinach?
Odległość od Rynku w Kielcach:
Około 347 rzutów beretem w linii prostej – w moim przypadku KAPELUSZEM … a jeden rzut beretem to 42,1 m., wg oficjalnego rekordu ustanowionego w 2012 r. na Mistrzostwach Świata w Krotoszynie … i tej miary się trzymamy.
Trochę historii Zamku Królewskiego w Chęcinach
Początki zabudowań na szczycie Góry Zamkowej datuje się na XIII/XIV wiek, wielką rolę w historii pełnili Władysław Łokietek i Kazimierz Wielki, którzy rozbudowywali warownię… warownię imponującą. Informacji historycznych jest tak sporo, wystawa jest tak obszerna i pięknie opisana, że nawet nietaktem byłoby przytaczanie ich przeze mnie w tej chwili. Za to zapraszam Was serdecznie do odwiedzenia tego pięknego miejsca, gdzie stale coś się dzieje.
Od strony południowej, podchodząc z parkingu aleją do wschodniej bramy Zamku Chęciny, stoją wzdłuż alei naturalnej wielkości (tak mi się wydaje) rzeźbione posągi w drewnie, dumnie patrzą na odwiedzających, a przedstawiają władców, królów inne osobistości, które historycznie miały wpływ na kształtowanie tego miejsca.
Oczywiście kilka figur jest również od strony północnej przy schodach prowadzących od miasta na wzgórze zamkowe, ale te spotkałem przy właśnie zejściu. Przy wspomnianej alei przed kasami stoją również armaty, kilka armat, które nadają nieco klimatu i służą ku uciesze fotografujących.
Zamek Chęciny był też w swojej świetności miejscem spotkań rycerstwa polskiego. Wchodząc na dziedziniec górny od wschodniej strony spotkasz widoczne, rzucające się w oczy repliki herbów rycerskich wywieszone na murach zamku. Kilkadziesiąt, może nawet około setki robi fantastyczne wrażenie.
Trzy Wieże na Zamku Chęciny
Gdzieś wyczytałem, że były cztery wieże, że odnaleziono podczas badań archeologicznych krąg kilkumetrowy wskazujący na istnienie czwartej wieży. Jednak trzy są fizycznie, są widoczne z daleka i stały się jakby ikoną Zamku Chęciny. Na środkową wieżę nie ma wejścia, można wejść na skrajne dwie: zachodnią o przekroju kwadratu, najniższą z wież i na wschodnią o przekroju okrągłym, która jest zarazem najwyższym punktem widokowym w całej okolicy. Stąd możesz podziwiać panoramę kielecczyzny, Kielc i okalających je Gór Świętokrzyskich.
Jako, że wchodzimy od strony wschodniej, to napotykamy na swojej drodze najpierw najwyższą wieżę, w której znajduje się również Skarbiec do którego odwiedzający wrzucają to, co mają w kieszeniach, aby w Skarbcu na Zamku w Chęcinach przybywało gotówki. Przyglądając się na te kilka metrów kwadratowych wysypanych monetami i nie tylko odnoszę wrażenie, że jest tam zebrana dość spora suma, która stale rośnie.
Mijamy zatem Skarbiec i replikę fotelu tortur, i wchodzimy krętymi schodami na szczyt wieży, wieży z której patrzysz na Zamek Chęciny z góry… Miło, bardzo miło, szkoda tylko, że lunety nie ma, bo pamiętam że była możliwość pooglądania prze nią okolicę… Albo byli tutaj jacyś złomiarze, ale zastąpiono ją wirtualnym widokiem na smartfonie po zeskanowaniu kodów QR, które pojawiły się na szczycie wieży.
Zachodnia wieża jest znacznie niższa i nie oferuje tak wielkich wrażeń, ale warto również na nią zaglądnąć. Będąc już w tej wieży nie zapomnij zejść również schodami na dół, do lochu, tutaj jeśli lubisz takie klimaty, możesz sobie posiedzieć w towarzystwie zakutego więźnia (oczywiście makiety).
Krótka Wystawa Tortur
Zadaję sobie pytanie, czy w każdym praktycznie zamku musiała być sala tortur? Czy może tylko są tworzone wystawy ówczesnego systemu wymierzania sprawiedliwości? Dziwne to były czasy, przyjmuję, że Zamek Chęciny miał takowe pomieszczenia, na co wskazują wywieszone informacje, z którymi zapoznaniem się serdecznie zapraszam, bo jest o czym czytać.
Kim ogólnie był Kat, w tym przypadku Kat na zamku? W Cechu Katów nosił miano Mistrz Sprawiedliwości i może takie określenie było bardzo trafne. Wszak mistrzem danego cechu był ktoś, kto kształcił się danym fachu, musiał przejść szkolenia, naukę, praktyki, aby przez egzamin dostać dyplom mistrzowski i móc zawodowo świadczyć usługi dla ludności.
Kat nie różnił się niczym od innych fachów, jeśli chodzi o drogę zdobywania doświadczenia. Aby stać się Mistrzem, który zawodowo i profesjonalnie wymierza kary, najpierw musiał szkolić się u boku swojego Mistrza Katowskiego, zdobywać doświadczenia, uczyć się fachu, jak boleśnie i sprawiedliwie wymierzać kary. Musiał po wieloletniej praktyce udowodnić na egzaminach, że posiada zdolności do samodzielnego, profesjonalnego wykonywania kary. Oczywiście ilość wymierzonych kar w przyszłości powodowało pęcznienie i zwiększanie atrakcyjności jego cechowego CV. Mam nadzieję, że do egzaminów na Mistrza Katowskiego nie potrzebowali sztabu wolontariuszy.
Fajny opis Cechu Katowskiego jest w Podziemnej Trasie Turystycznej w Kłodzku, jak otworzysz wpis TUTAJ i odtworzysz nagranie, to posłuchasz trochę informacji na temat tej profesji.
W tych piwnicach, a w zasadzie ruinach piwnic, w których znajdowały się Sale Tortur, znajdują się repliki: Krzesło Inkwizytora, Gilotyna, Klatka Hańby, Dyby, oraz pień w który kiedyś wbity był Topór… jednak gdzieś ktoś sobie go chyba pożyczył na wieczne nieoddanie, ostał się tylko sam pień. Możesz z nich korzystać, jednak pamiętaj o bezpieczeństwie, korzystasz z nich na własną odpowiedzialność.
Co jeszcze dzieje się na Zamku Chęciny?
Schodząc po schodkach na dziedziniec Zamku Dolnego, masz kilka stanowisk, oprócz pamiątek,, kasy od strony wejścia zachodniego i studni (zasypanej i dość mało imponującej), jest jeszcze stanowisko ze zbrojami i stojącymi obok małymi armatami.
Otóż jeśli chodzi o hełmy, zbroje, miecze, to możesz do woli sobie przymierzać, fotografować się w nich, a obsługa a strojach średniowiecznych jest bardzo pomocna i pomoże przy każdej czynności. Jest też podest taneczny, na którym obsługa Zamku Chęcińskiego wykonuje pokazy taneczne. Bardzo często spotyka się tutaj pokazy strzeleckie z armat, jednak informacje o tym, kiedy można natrafić na strzelanie, warto uzyskać bezpośrednio w siedzibie zamku.
Zamek jest też podświetlany wieczorową porą, co dodaje klimatu. Kilka razy w roku organizowane jest zwiedzanie nocne zamku, nocne pokazy iluminacji wraz z pojawianiem się Białej Damy… zapewne na wieży, choć nie wypowiem się w tym temacie, nie miałem okazji jej spotkać. Ta Biała Dama, to pojawia się w różnych miejscach w Polsce, musi mieć napięty grafik, ciekaw jestem, czy zdarzało jej się pojawiać na dwóch zamkach jednocześnie.
Po minięciu wieży zachodniej, studni, wychodzisz przez bramę zachodnią i mijając kolejną armatę, kilka kolejnych figur drewnianych władców, schodzisz schodami kamiennymi w rejon Rynku w Chęcinach.
Podsumowując Zamek Chęciny jest miejscem bardzo klimatycznym, w którym miło i przyjemnie, w towarzystwie średniowiecznego klimatu rycerskiego, spędzisz czas… Miło, przyjemnie, klimatycznie… A jeśli dobrze trafisz, to posłuchasz huku armatek, popodziwiasz tańce dworskie, pobawisz się w archeologa, pomachasz Białej Damie…
Kilka wskazówek praktycznych
- Do Zamku w Chęcinach są dwa wejścia, od strony wschodniej i od strony zachodniej. Przy obu wejściach są kasy biletowe.
- Zamek jest czynny cały rok, we wszystkie dni tygodnia. Godziny najlepiej sprawdzać na stronie oficjalnej zamku: Zamek Królewski Chęciny
- Do wejścia wschodniego dotrzesz aleją z parkingu od południa i tutaj wielki ukłon za bezpłatny parking (informacja z dnia pisania tego wpisu), kiedyś był płatny, jak pamiętam, teraz można za darmo zaparkować, a pieniądze przeznaczyć na chłodzące lody manufakturowe.
- Do wejścia zachodniego dotrzesz schodami od strony północnej, od rejonów Rynku w Chęcinach.
- Jest tutaj też kilka miejsc noclegowych, zjesz dobrą (polecam) pizzę na Rynku.
- Zaparkowanie na Rynku również jest bezpłatne.
- Możesz zrobić sobie wycieczkę dookoła, czyli wejść jednym wejściem, wyjść drugim, zejść na Rynek i chodnikiem przez mały lasek naokoło wzgórza dotrzeć na pierwotny parking.
W skrócie, jak dotrzeć do Zamku Królewskiego Chęciny
Najprościej a drogi ekspresowej S7, można zjechać, albo od strony Tokarni i dotrzesz na południowy stok Góry Zamkowej, albo już w okolicach Chęcin i dotrzesz do miasta Chęciny. Jeśli jedziesz od Małogoszczy w kierunku Kielc, to dotrzesz do Zamku w Chęcinach naturalnie.
Zatrzymać się możesz albo na parkingu od strony południowej, albo na Rynku w Chęcinach od strony północnej.
Obierasz kierunek na najbardziej widoczny punkt, czyli Zamek w Chęcinach, widoczny zewsząd.
Szlaki na trasie:
Zielony Szlak Pieszy: Daleszyce – Chęciny.
Żółty Szlak Pieszy: Wierna Rzeka – Chęciny.
Przebiega tędy również Trasa Rowerowa,
Co warto zobaczyć w okolicy?
Chęciny i okolice, to nie tylko Zamek Królewski. Oczywiście wiele źródeł podaje prawie już kielecką Jaskinię Raj, jako nieodłączny element wycieczki w ten rejon. Zapomina się jednak o bardzo bliskich atrakcjach wartych zobaczenia, a są nimi:
- Rezerwat Góra. Rzepka.
- Dwór w Podzamczu.
- Jaskinia Piekło.
- Skansen w Tokarni.
- Zamek Królewski w Chęcinach.
- Kasa biletowa 1.
- Kasa biletowa 2.
- Aleja z posągami.
- Parking.
- Ścieżka północna do Zamku.
- Rynek w Chęcinach.
- Rezerwat Góra Rzepka.
- Dwór w Podzamczu.
- Jaskinia Piekło.
- Skansen w Tokarni.
- Jaskinia Raj.
Zobacz Zamek Chęciny z lotu ptaka
Przeglądnij galerię zdjęć Zamku Chęciny
Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko, Drodzy odwiedzający moją stronę CudnaPolska.pl… Jeśli moim wpisem Was zachęciłem do odwiedzenia tego miejsca, albo zainspirowały Was informacje, które przygotowałem, to w ramach wdzięczności możecie nawet drobną kwotą / wirtualną kawą wesprzeć moją działalność. Utrzymanie sprzętu fotograficznego, drona i serwerów kosztuje niemałą kwotę. Jeśli więc wywołałem w Tobie chęć ruszenia się z przed telewizora, aby pooddychać najzwyczajniej życiem i pragnieniami, to kliknij w poniżczy obrazek, gdzie będziesz mógł odwdzięczyć się za dostarczone informacje i mobilizację do działania. Nawet najmniejsze espresso doda mi sił podczas nocnego przygotowywania materiałów. Wasze wsparcie naprawdę motywuje do jeszcze większego wysiłku.
Z góry dziękuję i cieszę się z Twoich odwiedzin – zapraszam ponownie 🙂
Pingback: Zamek Książ Wielki - zwany też Zamkiem Mirów - Cudna Polska