Lanckorona

You are currently viewing Lanckorona

Lanckorona - "Miasto Aniołów" - miejsce, w którym zatrzymał się czas ...

Odległość od Wawelu w Krakowie:

Około 667 rzutów beretem w linii prostej – w moim przypadku KAPELUSZEM … a jeden rzut beretem to 42,1 m., wg oficjalnego rekordu ustanowionego w 2012 r. na Mistrzostwach Świata w Krotoszynie … i tej miary się trzymamy .

Lanckorona w swojej historii posiadała prawa miejskie, do 1934 roku, obecnie tylko nazywa się „Miastem Aniołów„, ale jest to wieś. Ta wieś jednak ma swoisty urok, mnóstwo tutaj domów drewnianych zachowujących charakter zabudowy starowiejskiej. Aż prosi się, aby narzucić na siebie ubrania lniane z epoki „Chłopów” Reymonta.

Jest w Lanckoronie kilka miejsc, które już tradycyjnie odwiedzane są przez turystów. Caffe Arka – miejsce gdzie można wypić pyszną kawę, zjeść dobry obiad w klimatycznym wnętrzu. Piekarnia Siwek z tradycyjnie pieczonym chlebem o już 100-letniej tradycji pieczenia. Zaułek Animacji – magiczne miejsce, w którym przeniesiesz się w świat lalek, marionetek, poczujesz radość i zabawę z bycia aktorem teatru lalek. Muzeum Etnograficzne Ziemi Lanckorońskiej, gdzie unosi się zapach atmosfery codziennego życia wiejskiego.

Wspomnieć należy również o Zamku Kazimierzowskim z XIV w. na Górze Lanckorońskiej, zwanego popularnie Zamkiem Lanckorońskim. Są to ruiny zamku, jednak warto zapuścić się w jego mury, aby dotknąć wielowiekowej historii.

Jeśli coś mogę polecić dla ducha w tym miejscu, to wybrać ciepłą, letnią noc i po prostu posiedzieć w ciszy, dlaczego noc? Wówczas to miejsce tętni ciszą, której brakuje za dnia, zwłaszcza w weekendy, kiedy tłumnie odwiedzają je turyści.

  1. Rynek
  2. Zaułek Animacji
  3. Cafe Arka
  4. Piekarnia Siwek
  5. Zamek Kazimierzowski
  6. Muzeum Etnograficzne Ziemi Lanckorońskiej

Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko, Drodzy odwiedzający moją stronę CudnaPolska.pl… Jeśli moim wpisem Was zachęciłem do odwiedzenia tego miejsca, albo zainspirowały Was informacje, które przygotowałem, to w ramach wdzięczności możecie nawet drobną kwotą / wirtualną kawą wesprzeć moją działalność. Utrzymanie sprzętu fotograficznego, drona i serwerów kosztuje niemałą kwotę. Jeśli więc wywołałem w Tobie chęć ruszenia się z przed telewizora, aby pooddychać najzwyczajniej życiem i pragnieniami, to kliknij w poniżczy obrazek, gdzie będziesz mógł odwdzięczyć się za dostarczone  informacje i mobilizację do działania. Nawet najmniejsze espresso doda mi sił podczas nocnego przygotowywania materiałów. Wasze wsparcie naprawdę motywuje do jeszcze większego wysiłku.

Z góry dziękuję i cieszę się z Twoich odwiedzin – zapraszam ponownie 🙂

Udostępnij swoim znajomym

Ten post ma jeden komentarz

Dodaj komentarz