Gitarowy rekord Guinnessa 2022 - Powrót do grania na żywo po 3 latach
Odległość od Rynku we Wrocławiu:
Około 0 rzutów beretem w linii prostej – w moim przypadku KAPELUSZEM … a jeden rzut beretem to 42,1 m., wg oficjalnego rekordu ustanowionego w 2012 r. na Mistrzostwach Świata w Krotoszynie … i tej miary się trzymamy.
Tegoroczna, a zatem 20. już edycja słynnej majówkowej imprezy zgromadziła 7676 gitarzystów, którzy po raz kolejny zagrali jeden z najważniejszych utworów w bogatej historii rocka – „Hey Joe” Jimiego Hendrixa.
Sam festiwal nosi nazwę „Thanks Jimi”. Choć nie ma rzeczy niemożliwych, to nauka gry na gitarze lewą ręką dla osób praworęcznych z pewnością nie jest łatwa, jednak w hołdzie i podziękowaniu za twórczość legendarnemu, leworęcznemu gitarzyście… warto próbować.
Pomimo, że całe wydarzenie trwało zaledwie kilkanaście minut to jednak wielotysięczny tłum emanujący niesamowitą energią oraz niepowtarzalna atmosfera towarzysząca corocznej próbie bicia rekordu przekładają się w niezapomniane wspomnienia, które zapamiętam na długo…
Dzień się jednak na tym nie skończył. Po gitarowym rekordzie, gdy wszyscy włącznie ze mną zaczęli powoli opuszczać rynek, mój wzrok przykuły rozmieszczone na bruku talerze wymalowane na wzór płyt winylowych popularnych zespołów i artystów a także mieszcząca się kilkadziesiąt metrów dalej wystawa plakatów legendy gitary.
Z całą pewnością dla niejednego kolekcjonera byłaby to cenna pamiątka dzięki której mógłby co dzień cieszyć swój wzrok.
Pokonanie 300 km. dla czystej przyjemności uczestniczenia w gitarowym wydarzeniu - tak właśnie przyciągał niczym magnes - Gitarowy rekord Guinnessa 2022
Jeśli doceniasz treści, które dla Ciebie przygotowałem, masz możliwość wyrażenia swojego uznania, na przykład poprzez zafundowanie mi symbolicznej, wirtualnej kawy, która niezwykle motywuje do dalszego działania 🙂