Cracovia Maraton to już historyczna, prestiżowa impreza w mieście królewskim. Jego odsłona, już 21-sza miała początek, jak to już w tradycję tego biegu wpisano, początek i koniec na płycie Rynku Głównego. Oficjalnie wystartowało ponad 5600 zawodników o bardzo różnym zaawansowaniu. Czy ukończyli wszyscy i dlaczego nie tylko ci najszybsi są zwycięzcami, o tym za chwilę.
Nie zapomnij przeglądnąć galerii zdjęć na końcu, ciekaw jestem, czy udało się sfotografować kogoś z czytelników na trasie Cracovia Maratonu.
Jak daleko do startu i mety Cracovia Maratonu?
Odległość startu i mety od Zamku Królewskiego na Wawelu:
Około 20 rzutów beretem w linii prostej – w moim przypadku KAPELUSZEM … a jeden rzut beretem to 42,1 m., wg oficjalnego rekordu ustanowionego w 2012 r. na Mistrzostwach Świata w Krotoszynie … i tej miary się trzymamy.
Cracovia Maraton w 2024 roku nie należał do najszybszych
21. Cracovia Maraton wygrali w klasyfikacji mężczyzn i kobiet, i tutaj niespodzianki za wielkiej nie było, przedstawiciele Kenii. Od lat Kenijczycy wiodą prym na podobnych imprezach, nieraz staje się to aż za nadto przewidywalne i może nieco nudne. W tym roku byli to Ezekiel Kipkorir z czasem 2:13:36 i Vitalyne Jemaiyo Kibii z czasem 2:39:26. Tyle czasu potrzebował najszybszy mężczyzna tego dnia i najszybsza kobieta, aby pokonać dystans 42 195 metrów ulicami Krakowa, czyli najpiękniejszego miejsca na świecie, w którym biegną zawodnicy na maratońskim dystansie.
Bywały maratony, które były pokonywane w szybszym tempie, niż Cracovia Maraton w 2024 roku. W 2023 roku Kenijczyk Kelvin Kiptum w Chicago wykręcił czas 2:00:35 i pobił tym samym poprzedni rekord o 34 sekundy, który utrzymywał się tylko przez jeden sezon. Co prawda był już wynik w historii na tym dystansie poniżej 2 godzin, jednak został on uznany za nieregulaminowy, dopatrując się tam warunków reżyserowanych pod wykręcenie czasu zaczynającego się od cyfry 1.
Zapewne już niebawem będziemy świadkami przekroczenia bariery poniżej 2 godzin w przebyciu tego magicznego dystansu od startu do mety, który przyciąga niczym magnes zawodników z całego świata.
Dla ciekawostki podam, że dystans maratonu wynosi nieco (bardzo delikatnie) ponad 1000 rzutów beretem (wg ustanowionego rekordu na Mistrzostwach Świata w Krotoszynie w 2012 roku), co stanowi, że maraton jest prawdziwie królewskim i wyjątkowym dystansem.
Warto dodać również pozycje Polaków w 2. Cracovia Maratonie i tak w kategorii mężczyzn na 6 miejscu na mecie zameldował się Andrzej Rogiewicz z czasem 2:29:38, a w kategorii kobiet na miejscu 2 Monika Brzozowska z czasem 2:43:30 co daje rezultat prawie o 3 minuty lepszy niż w 2023 roku. Gratulacje.
Co działo się na trasie Cracovia Maratonu?
21. Cracovia Maraton rozpoczął się bez specjalnych niespodzianek. Przed biegaczami wyjechali na trasę Cracovia Maratonu zawodnicy z niepełnosprawnościami ruchomymi na swoich wehikułach. Zwycięzcą na wózkach okazał się Rafał Wilk, który wykręcił czas imponujący 1:07:48. Wśród biegaczy na kilometrze nr 15 prowadził Ukrainiec Vitaliy Shafar, za nim w pewnej odległości biegło 3 kenijczyków i szczerze mówiąc miałem cichą nadzieję, że ten stan utrzyma się do końca. Natomiast jak to Kenijczycy, w pewnym momencie dwoje z nich przyspieszyło i pozostała dwójka nie wytrzymała tego tempa. Na ostatnich dosłownie metrach, ułamek sekundy zdecydował o zwycięstwie Ezekiela Kipkorira.
Jeszcze na pierwszej połowie dystansu był wyczuwalny podział na grupy, w których startowali zawodnicy z Rynku Głównego, jednak z biegiem czasu zrobił się jeden bardzo długi ciąg biegaczy, rozciągnięty aż na około 4 godziny w czasie. Biegacze zmieszali się ze startującymi na wózkach, którzy to jechali po prostu, aby przejechać dystans w cudownej atmosferze, niż walczyć o zwycięstwo i wykręcanie czasu.
To, co zaobserwowałem, to wyrazy twarzy, bardzo różne w zależności od oczekiwań startujących. Kenijczycy biegli 21. Cracovia Maraton niewzruszeni, jakby zahipnotyzowani, patrzący wyłącznie w da, przed siebie i z jasno wyznaczonym celem, a ten cel to przekroczenie linii mety w jak najkrótszym czasie. Natomiast bardzo wielu zawodników machało do fotografujących, przybijali piątki kibicom, czasem też trochę żartowali z widzami, dla nich to była nieziemska przygoda, po prostu przebiec królewski dystans w królewskim mieście.
Kto jeszcze był cichym zwycięzcą Cracovia Maratonu w roku 2024?
Nie zawsze liczy się tylko przekroczenie linii mety w jak najkrótszym czasie. Kenijczyków spodziewano się na mecie, jako pierwszych i tak też się stało. Natomiast zaobserwowałem zawodnika biegnącego pod prąd na już ostatniej ulicy Cracovia Maratonu, czyli na Grodzkiej, zastanawiałem się dokąd biegnie w przeciwną stronę? Ktoś zasłabł na ulicy Grodzkiej, dosłownie na 300 metrów przed metą i tutaj pokazał się jeden z tych cichych zwycięzców 21. Cracovia Maratonu.
Zawodnik z numerem 618 przerwał swój bieg właśnie na kilkaset metrów przed linią mety, aby swoim ramieniem wesprzeć mdlejącego zawodnika na trasie. Wraz z osobą ze służby porządkowej odprowadził go do ambulansu pogotowia, który odjechał w kierunku szpitala na sygnale. To są właśnie te smaczki królewskiego biegu, o których mało się mówi. Zbyt wielka uwaga skupiona jest na wykręcaniu czasów, gdzie Ci prawdziwi zwycięzcy pozostają w cieniu.
Oddać pozycję na końcowej liście czasowej dlatego, aby wspomóc kogoś na trasie całkiem obcego? To jest piękne w sporcie, że jeszcze takie momenty możemy oglądać, momenty, które wzruszają.
21. Cracovia Maraton ukończyło ponad 200 zawodników mniej niż wyruszyło na trasę, zatem najprawdopodobniej było takich cichych zwycięzców znacznie więcej na trasie. Powinno się wspominać o takich przypadkach i dzielić się nimi publicznie. Dzielić się duchem sportowym. 21. Cracovia Maraton przeszedł do historii, następny już za niecały rok, bo na początku kwietnia 2025 roku. Wyniki oficjalne podpatrzycie na stronie: wyniki Cracovia Maraton w 2024 r.
21. Cracovia Maraton poprzedził Bieg Nocny
Jak już w tradycji Cracovia Maratonu i w tym roku główną imprezę na ulicach Krakowa poprzedził dnia wcześniejszego, a w zasadzie w nocy poprzedzającej maraton Bieg Nocny na 10 km. Na starcie biegu nocnego stanęło blisko 5000 zawodników, co stanowi rekord tej imprezy. Zwycięzcami byli oczywiście Kenijczycy, a klasyfikację sprawdzicie na stronie: biegnocny.pl.
Za rok może klasyfikacja się zmieni, bo może i ja wystartuję, obiecałem to synowi, który miał również debiut na dystansie królewskim w 21. Cracovia Maraton. Adrian Chowaniec, bo o nim mowa, uzyskał czas 4:45:11 co dało mu pozycję w Open 3961. Jak na debiut, to wspaniały czas, wielkie gratulacje za ukończenie i przekroczenie mety królewskiego Cracovia Maratonu.
21. Cracovia Maraton i Bieg Nocny w moim obiektywie - zobacz galerię zdjęć
Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko, Drodzy odwiedzający moją stronę CudnaPolska.pl… Jeśli moim wpisem Was zachęciłem do odwiedzenia tego miejsca, albo zainspirowały Was informacje, które przygotowałem, to w ramach wdzięczności możecie nawet drobną kwotą / wirtualną kawą wesprzeć moją działalność. Utrzymanie sprzętu fotograficznego, drona i serwerów kosztuje niemałą kwotę. Jeśli więc wywołałem w Tobie chęć ruszenia się z przed telewizora, aby pooddychać najzwyczajniej życiem i pragnieniami, to kliknij w poniżczy obrazek, gdzie będziesz mógł odwdzięczyć się za dostarczone informacje i mobilizację do działania. Nawet najmniejsze espresso doda mi sił podczas nocnego przygotowywania materiałów. Wasze wsparcie naprawdę motywuje do jeszcze większego wysiłku.
Z góry dziękuję i cieszę się z Twoich odwiedzin – zapraszam ponownie 🙂
© CudnaPolska.pl - Adam Chowaniec - zdjęcia stanowią wyłączną własność intelektualną autora