Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu, legendy i najwyższy punkt Jury

You are currently viewing Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu, legendy i najwyższy punkt Jury

Zamek Ogrodzieniec należy do grupy najpopularniejszych zamków w Polsce, a na Szlaku Orlich Gniazd przyciąga zwoją potęgą największą liczbę odwiedzających. Dodatkowo jego usytuowanie na zboczach najwyższego wzniesienia jurajskiego – Góry Janowskiego nadaje temu miejscu miano centrum Jury Krakowsko-Częstochowskiej . Uroku temu miejscu dodają liczne, imponujące skałki w ciągu murów obronnych, licznie okupowane przez wspinaczy skałkowych.

Jak daleko do Zamku Ogrodzieniec w Podzamczu?

Odległość od Spodka Katowickiego:

Około 1016 rzutów beretem w linii prostej – w moim przypadku KAPELUSZEM … a jeden rzut beretem to 42,1 m., wg oficjalnego rekordu ustanowionego w 2012 r. na Mistrzostwach Świata w Krotoszynie … i tej miary się trzymamy.

Na skróty przez wpis...

Króciutka historia Zamku Ogrodzieniec: od średniowiecza do dziś

Jak to z warowniami jurajskimi bywa, i Zamek Ogrodzieniec został powołany na karty historii przez króla Kazimierza Wielkiego w XIV wieku, stało się to po spaleniu drewnianego grodu na pobliskiej Górze Birów, gdzie można dzisiaj zwiedzać jego rekonstrukcję. I jak wiele innych warowni, również i ten zamek powstał, jako strażnica południowo-zachodniej granicy Księstwa Polskiego na Jurze zabezpieczająca przez inwazją Czech i Księstw śląskich. Tak powstawał system obronny Orlich Gniazd.

Przez wieki Zamek Ogrodzieniec przechodził z rąk do rąk, zmieniał nieco architekturę, aż nastał sławetny Potop Szwedzki, kiedy to Szwedzi splądrowali warownię i częściowo ją zniszczyli, jak zresztą wiele innych zamków w okolicy. Po tych wydarzeniach został odbudowany, rozbudowany i ponownie zniszczony przez Szwedów. Zaczął popadać w ruinę i stał się miejscem pozyskiwania materiału budowlanego.

Nastał rok 1885, kiedy zaglądnął tutaj podróżnik Aleksander Janowski, który pod wpływem uniesienia emocjonalnego doznanego w tym miejscu, wraz z przyjaciółmi założył Polskie Towarzystwo Krajoznawcze w 1906 roku. To dało początek ochronie tego i wielu innych zamków, a z ciekawostek górze, na której zboczach usytuowany jest Zamek Ogrodzieniec nadano właśnie jego imię – Góra Aleksandra Janowskiego.

Kiedy przechodził front II Wojny Światowej w 1945 roku, ruiny zamku uległy dalszej degradacji. Po wojnie teren został posprzątany z gruzu, zaczęto remontować mury obronne, rozpoczęły się również prace archeologiczne na terenie warowni. W Roku 1973 udostępniono do zwiedzania pierwszą wytyczoną trasę przez ruiny. Na zamku sukcesywnie prowadzone są prace remontowe, widać, jak co roku powstają nowe kawałki murów, nowe pomieszczenia, ułatwienia. W tej chwili można tutaj spędzić przyjemnie około 2-3 godziny na zwiedzaniu odrestaurowywanych ruin zamku.

Zamek Ogrodzieniec od północnej strony
Zamek Ogrodzieniec od z lotu ptaka
Skałki z murami obronnymi
Na szczycie Góry Janowskiego

Jak i kiedy najlepiej zwiedzać Zamek Ogrodzieniec

Całość obiektu, podzamcza i zamku górnego zajmuje powierzchnię około 3,5 ha, czyli dość sporo i naprawdę robi to wrażenie, zwłaszcza, kiedy wyjdziesz na wieżę zamkową, albo na platformę widokową naprzeciw zamku górnego. Wejdźmy zatem na teren zamku, na podzamczu znajdowały się kiedyś stajnie, browar, gorzelnia, kuźnia i wozownia. W tej chwili pomiędzy skałami o nazwach Niedźwiedź i Dwie Siostry, od południowej strony, czyli w najwyższym punkcie podzamcza mieści się sala tortur, do której raczej małych dzieci bym nie zabierał. Uważam, że dzieciom nie powinno się wrzucać do ich wrażliwej psychiki wizerunków tortur, a zdarza się, że rodzice trzymają dzieci na rękach i opowiadają im szczegółowo o drastycznych metodach stosowanych w średniowieczu. Dzieciom pozostawmy milsze wspomnienia z atrakcji dziecięcych, których wokół zamku jest sporo. Obok Sali tortur jest mała grota w skale, tzw. Męczarnia Warszyckiego.

Wchodzimy nad suchą fosą, gdzie był kiedyś most zwodzony, przez wieżę bramną na dziedziniec zamkowy – Dziedziniec Pański. Naprzeciw po lewej stronie jest kuchnia kurna oraz studnia, a przy niej wejście po schodach w dół do Karczmy Rycerskiej. I tutaj następuje niewielkie rozczarowanie, Karczma Rycerska (w czasie, kiedy akurat ja trafiłem do niej), jest zarezerwowana na wyłączność dla grupy, która postanowiła zrobić sobie jakieś 30-lecie matury i nie ma możliwości zakupienia czegokolwiek w tym czasie, bo obsługa zarezerwowana jest wyłącznie do obsługiwania uczestników spotkania. No cóż, nie wziąłem ze sobą wody licząc, że skorzystam z karczmy, a tutaj się nie da.

Tak więc idziemy dalej i wchodzimy krętymi schodami metalowymi po prawej stronie na zamek wysoki, którymi należy również zejść na dół. Po drugiej stronie studni wchodzi się na taras, a później do prywatnych izb właściciela zamku, czyli sypialni Bonera. Tutaj już poruszasz się intuicyjnie mijając kolejne tabliczki z informacjami na temat każdego pomieszczenia. Oczywiście dla dzieci, i nie tylko, największą atrakcją będzie wejście na szczyt baszty, z której widać sporą część Jury Krakowsko-Częstochowskiej, jak i w kierunku południowym Czubatkę, najwyżej położoną skałę na Górze Janowskiego.

Po obejściu całej trasy, schodzimy metalowymi schodami ponownie na dziedziniec. Plan zwiedzania bardzo ładnie, w formie graficznej przedstawiony jest na stronie Zamku Ogrodzieniec. Po wyjściu z zamku warto (co czyni niewielu) obejść ścieżką po zewnętrznej stronie murów obronnych. Od północno-wschodniej strony, przy najbardziej charakterystycznych skałach o nazwie Wielbłąd jest niewielka platforma widokowa na podzamcze i zamek z planszą opisującą to, co akurat z niej widać. Warto przypomnieć, że jesteśmy tuż obok Czubatki, czyli najwyższego punktu na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej – 515.5 m n.p.m. Warto poświęcić kilkanaście minut, aby postawić stopę na najwyższym miejscu Jury, choć do wejścia na skałę nikogo nie zachęcam, to czynią tutaj wspinacze skałkowi, których jest na tych skałkach sporo.

Wokół zamku usytuowanych jest również sporo atrakcji, zwłaszcza dla dzieci, jak park miniatur, czy tor saneczkowy, Park Doświadczeń Fizycznych.

Warto zwiedzać Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu podczas licznych wydarzeń, które odbywają się na jego terenie. Aby uatrakcyjnić pobyt możecie wybrać Juromanię, „Najazd Barbarzyńców”, Międzynarodowy turniej Rycerski, albo nocne zwiedzanie z duchami.

Zamek Ogrodzieniec widok z platformy
Widok z platformy widokowej
Wejście przez wieżę bramną
Zamek Ogrodzieniec dziedziniec
Dziedziniec zamkowy
Zamek Ogrodzieniec krużganki
Króżganki na zamku wysokim
Widok na dziedziniec
Zamek Ogrodzieniec skałki z salą tortur
Wejście do sali tortur

Tajemnice i legendy Zamku Ogrodzieniec

Przygotujcie się teraz na dreszczyk emocji, ponieważ te opowieści potrafią naprawdę rozpalić wyobraźnię!

Legenda o Czarnym Psie – duchu Stanisława Warszyckiego

Pewnie nie raz słyszeliście o duchach, które straszą w zamkach. Zamek Ogrodzieniec również ma swojego stróża – czarnego psa, który według legendy jest duchem Stanisława Warszyckiego. Warszycki słynął z bezwzględności. Po jego śmierci, dusza hrabiego miała zamienić się w czarnego psa, który pilnuje zamku i straszy nocnych wędrowców i wielu starszych mieszkańców okolic potwierdzi, że słyszą pojękiwania psa ciągnącego długi łańcuch. Są też tacy, co twierdzą, że widzieli jego czerwone oczy świecące w mroku.

Legenda o Skarbach

Kolejna legenda opowiada o ukrytych skarbach, które rzekomo są zagrzebane w lochach Zamku Ogrodzieniec. Według opowieści, skarby te miały zostać ukryte przez jednego z dawnych właścicieli zamku, aby zabezpieczyć je przed grabieżą. Jednak, jak to często bywa, miejsce ich ukrycia pozostaje tajemnicą do dziś. Legendy mówią, że skarb można odnaleźć tylko przy użyciu specjalnej mapy, której fragmenty zostały rozdzielone pomiędzy kilkoma rodami.

Legenda o Dwóch Braciach

Ponoć na Zamku Ogrodzieniec nocami można usłyszeć walki duchów rycerzy ze zjawami, a było początkiem tego zjawiska tak. Zamek był pod władaniem dwóch braci, którzy bardzo szybko się bogacili, ale poprzez to stali się bardzo chciwi i zaczęli krzywdzić ludzi dla pozyskiwania jeszcze większych majętności. Kiedy zmarli, zostawili po sobie testament, ale testament napisali razem. Zawarte było w nim, że mają zostać pochowani na dziedzińcu zamkowym i ma ich grobów strzec straż rycerska całą dobę, przez cały rok. Od dnia pochówku, zaczęły nawiedzać ich groby duchy skrzywdzonych przez nich ludzi i rąbią to po dziś dzień, a straż rycerska, która już działa, jako duchy, walczy i opędza zjawy niezaspokojonych żądzą zemsty na chciwych braciach.

Legenda o Białej Damie – pięknej Olimpii

Olimpia, piękna córka Bonera oddała swe serce Stanisławowi Kmicie, który był katolikiem. Nie podobało się to Bonerowi, zwolennikowi protestantyzmu. Kiedy młody Kmita wyruszył na wojnę, pisał listy do ukochanej, jednak z zazdrości i nienawiści Boner przechwytywał listy. Postanowił również wysłać sam list do Kmity od niby Olimpii, w którym napisał, że Olimpia wydała się za innego, co skutkowało rozpaczliwym rzuceniem się Kmity w przepaść. Kiedy Olimpia dowiedziała się  o podstępie swojego ojca i śmierci ukochanego, z rozpaczy skoczyła z okna wieży. Do tej pory można na zamku poobserwować spacerującą, rozpaczającą Białą Damę. Cóż by to był za zamek bez Białej Damy.

Zamek jako plener filmowy

Na koniec warto wspomnieć, że Zamek Ogrodzieniec stał się również inspiracją dla twórców filmowych i służył jako plener do kręcenia wielu filmów i seriali. Jego niezwykła atmosfera i tajemnicze ruiny przyciągają artystów, którzy chcą oddać na ekranie magię tego miejsca.

Jednym z najbardziej znanych filmów, które kręcono na zamku, jest „Zemsta” w reżyserii Andrzeja Wajdy. Zamek Ogrodzieniec pojawił się również w popularnym serialu „Wiedźmin”, jako tło wydarzeń i w kultowym polskim serialu „Janosik”.

Zwiedzanie Zamku Ogrodzieniec to podróż w czasie, która pozwala odkryć historię, tajemnice i legendy tego niezwykłego miejsca, coś magicznego dzieje się, kiedy myśli zagłębiają się setki lat wstecz. Majestatyczne ruiny, malownicze krajobrazy i fascynujące opowieści sprawiają, że każdy, kto tu przyjedzie, poczuje się jak w innej epoce. Mam nadzieję, że udało mi się Was zainteresować i zachęcić do odwiedzenia Zamku Ogrodzieniec w Podzamczu.

Zamek Ogrodzieniec z lotu ptaka
Zamek Ogrodzieniec w sali tortur
W sali tortur
Widok na Zamek Ogrodzieniec od strony Czubatki
Widok z baszty zamkowej na Górę Birów
Zamek Ogrodzieniec tyrolka
Można zjechać na tyrolce
Trasa zwiedzania jest szczegółowo opisana

Spójrz na panoramę Zamku Ogrodzieniec

Kilka wskazówek praktycznych podczas odwiedzin Zamku Ogrodzieniec

  • Zwiedzanie zamku możliwe jest przez cały rok. Wejście na zamek jest płatne.
  • Wszelkie informacje o godzinach zwiedzania, cenach, atrakcjach (bogata oferta), znajdziecie na stronie oficjalnej Zamku Ogrodzieniec.
  • Aby uniknąć stania w kolejce do kasy, można zakupić bilet online.
  • Jeżeli planujesz również odwiedzić Gród na Górze Birów, to taniej będzie wykupić bilet łączony.
  • Na zamku i w okolicy pamiętajcie o bezpieczeństwie dzieci.
  • Zamek Ogrodzieniec jest przyjazny dla psów i można zwiedzać z psem na smyczy oraz wypada założyć również kaganiec, jeśli jest to pies większy.
  • Zamek udostępnia wjazd wózkami inwalidzkimi na teren bezpłatnie. Siłą rzeczy wjechać można na dziedziniec. Jeśli chodzi o wózki dziecięce, to poruszanie się po terenie zamku oraz zwiedzanie z wózkiem dziecięcym jest zabronione. Wózki dziecięce należy zostawić przed wejściem (pamiętajmy jednak, że nie jest przewidziane strzeżenie wózka przez obsługę, zostawiasz go na własną odpowiedzialność).
  • Warto zaglądnąć tutaj, na zwiedzanie nocne z pochodniami, na noc duchów, albo w czasie Juromanii lub Nocy Barbarzyńców, czy też Międzynarodowego Turnieju Rycerskiego. Praktycznie w każdy weekend w sezonie od maja do września coś ciekawego tutaj czeka.

Zamek Ogrodzieniec - jak dotrzeć i gdzie zaparkować

Sama nazwa Zamek Ogrodzieniec jest dla niektórych myląca. Szukają owego zamku właśnie w Ogrodzieńcu, a tymczasem znajduje się on około 2 km na wschód w Podzamczu sąsiadującym z Ogrodzieńcem. Zatem jeśli dotarłeś do Ogrodzieńca, to musisz kierować się na wschód drogą nr 790 w kierunku Pilicy i po kilku minutach dotrzesz do Podzamcza, a po prawej stronie ujrzysz Zamek Ogrodzieniec.

Parkingi płatne są po zachodniej stronie przy wejściu na główny deptak – ulicę Zamkową, Motocykliści mają nieco lepiej, bo zawsze znajdzie się kawałek miejsca właśnie tuż przy deptaku.

Ale od strony wschodniej można podjechać pod skałki polną drogą i tam zostawić samochód na dzikim, polnym miejscu parkingowym na kilkanaście samochodów. Z tego miejsca często korzystają wspinacze skałkowi.

Jeśli wędrujesz czerwonym Szlakiem Orlich Gniazd, to Zamek Ogrodzieniec znajduje się na 88 km szlaku zaczynającego się w Krakowie na Krowodrzy.

Szlaki na trasie:

Czerwony Szlak Orlich Gniazd – Zamek Ogrodzieniec znajduje się na 88 km licząc od Krakowa.

Zielony Szlak Tysiąclecia.

Niebieski Szlak Warowni jurajskich.

Przebiega tędy również Rowerowy Szlak Orlich Gniazd,

Co warto zobaczyć w okolicy Zamku Ogrodzieniec

Zamek Ogrodzieniec,to niewątpliwie najważniejsza atrakcja rejonu. Monumentalna twierdza otoczona wieloma atrakcjami dla dzieci powoduje, że wielu spędza tutaj cały dzień. Dzieci na pewno tutaj się nie będą nudzić. Natomiast warto pozaglądać do mniej znanych miejscówek w okolicy, aby jeszcze bardziej urozmaicić pobyt w tej okolicy.

W okolicy warte zobaczenia:

  • Gród na Górze Birów – rekonstrukcja grodu z czasów pierwszych Piastów.
  • Czubatka – najwyższe wzniesienie na Jurze 515,5 m n.p.m.
  • Schronisko Północne w Górze Birów – skały wapienne tuż obok grodu ze szczelinami i grotami.
  • Kolejowy Park Rozrywki w Ogrodzieńcu – atrakcja dla dzieci z minikolejkami.
  • Bzów Skała Rzędowa – parę kilometrów na północ monumentalny ostaniec skalny.
  • Źródło Czarnej Przemszy i główne źródło Warty – czyli jesteśmy na granicy dorzecza Odry z dorzeczem Wisły.
  • Stawy Józefów – na zachód od Ogrodzieńca, jeśli masz ochotę na odsapnięcie w ramionach Natury.
  1. Zamek Ogrodzieniec.
  2. Czubatka.
  3. Platforma widokowa.
  4. Park Rozrywki.
  5. Tyrolka.
  6. Parkingi płatne.
  7. Tutaj można zostawić motocykl.
  8. Dziki parking.
  9. Gród na Górze Birów.

Jeśli znalazłeś inspirację, albo przydatne informacje, to możesz odwdzięczyć się wspierając moją twórczość i  postawić mi wirtualne espresso lub latte, które uwielbiam. To zawsze motywuje, z góry dziękuję 🙂

Zobacz film z Zamkiem Ogrodzieniec

Zamek Ogrodzieniec w moim obiektywie – zobacz zdjęcia

Jeśli doceniasz treści, które dla Ciebie przygotowałem, masz możliwość wyrażenia swojego uznania, na przykład poprzez zafundowanie mi symbolicznej, wirtualnej kawy, która niezwykle motywuje do dalszego działania 🙂

Dodaj komentarz