Las Witkowicki, który znajduje się na północnych rubieżach Krakowa to miejsce szczególne dla tych, którzy szukają kontaktu z Naturą zaledwie kilka kilometrów od centrum Miasta Królewskiego. Kiedy tutaj spaceruję, zwłaszcza wiosną i latem, odnoszę wrażenie, jakby zlatywały się tutaj różnego gatunku ptaki z całego Krakowa, więc kiedy odwiedzasz Kraków i zastanawiasz się, gdzie odleciały wszystkie ptaki (oczywiście poza gołębiami i gawronami), to teraz już wiesz… do Lasu Witkowickiego.
Nie zapomnij przeglądnąć na końcu galerii zdjęć Lasu Witkowickiego, znajdziesz poniżej również cenne, praktyczne wskazówki.
Jak daleko do Lasu Witkowickiego?
Odległość od Zamku Królewskiego na Wawelu:
Około 145 rzutów beretem w linii prostej – w moim przypadku KAPELUSZEM … a jeden rzut beretem to 42,1 m., wg oficjalnego rekordu ustanowionego w 2012 r. na Mistrzostwach Świata w Krotoszynie … i tej miary się trzymamy.
Szept wiatru pomiędzy drzewami - tajemnice Lasu Witkowickiego
Kiedy myślę o Lesie Witkowickim, moje serce napełnia się ciepłem. To miejsce, które dla wielu z nas jest oazą spokoju i ucieczką od miejskiego zgiełku, kryje w sobie coś magicznego i nie wspominam tutaj o legendzie z zaginionymi studentami w tym lesie, która krążyła w latach 90-tych XX wieku. Po prostu przechadzając się jego ścieżkami, czuję jak każdy oddech staje się głębszy, a myśli klarowniejsze.
Las Witkowicki to nie tylko zbiór piękny las, siedlisko ptaków, zwierząt, bezkręgowców, również objętych ochroną prawną, to również przestrzeń, gdzie każdy krok wydaje się być częścią większej opowieści, opowieści o samym sobie i o podążaniu za zewem Natury.
Czy to dźwięk kroków na świeżo upadłych liściach, czy szelest gałęzi niesionych wiatrem, każdy element tego lasu ma swoją historię do opowiedzenia, czasami napotkasz rozdeptany, błotnisty kawałek szlaku z dziesiątkami tropów zwierzyny. To tutaj, wśród szeptów drzew, odnajdujemy spokój, który tak często umyka nam w codzienności.
Zielone serce Krakowa - dlaczego Las Witkowicki to więcej niż tylko drzewa
Mówiąc o Lesie Witkowickim, nie sposób nie wspomnieć o jego roli jako “zielonego serca” Krakowa. To miejsce, gdzie mieszkańcy miasta mogą znaleźć chwilę dla siebie, bez względu na to, czy szukają samotności, czy też chcą spędzić czas z bliskimi. Las Witkowicki to przestrzeń, która łączy ludzi – tutaj przyjeżdżają całe rodziny, rzesze znajomych, aby wśród drzew pogwarzyć, zabawić się, czy zjeść wspólny posiłek przygotowany na grillu lub ognisku.
Ścieżek przez las jest kilka, każda jest inna, wyjątkowa, warto przejść wszystkie, nie zajmuje to wiele czasu, a na każdej ścieżynie doświadczysz innych wrażeń, spojrzysz na Naturę pod innym kątem.
Bardzo często, w godzinach popołudniowych w najpopularniejszym miejscu Lasu Witkowickiego przy leśnym placu zabaw, jest tak gwarno i radośnie, że każdy przyjmie Ciebie z otwartymi ramionami, jeśli dosiądziesz się do kogoś. Może nawet spotkasz tutaj inne dusze rezonujące z Tobą? Dosłownie kawałek dalej wkraczasz już w cichą przestrzeń pomiędzy drzewami, gdzie zaczynają rządzić ptaki.
Ten kontrast powoduje, że Las Witkowicki stał się popularnym miejscem dla odpoczynku, oferuje on bowiem miejsca relaksu zarówno dla lubiących towarzystwo, jak i dla tych, którzy chcą poczytać książkę w towarzystwie śpiewu ptaków.
Spotkanie z Naturą - jak Las Witkowicki odnowił moją Duszę
Pierwszy raz odwiedziłem Las Witkowicki, kiedy czułem się całkowicie wypalony. Pamiętam, jak każdy krok w głąb lasu sprawiał, że ciężar dnia codziennego powoli znikał. To było jak terapia – natura wzięła mnie w swoje ramiona i pozwoliła mi odetchnąć. Od tamtej pory, Las Witkowicki stał się dla mnie miejscem regeneracji, przestrzenią, gdzie mogę odnaleźć siebie i swoje miejsce na ziemi.
Las Witkowicki to nie tylko fragment mapy Krakowa, to żywy organizm, który ma swoje potrzeby i który daje nam więcej, niż moglibyśmy się spodziewać. To tutaj uczymy się szacunku do przyrody, odkrywamy piękno prostoty i uczymy się, że czasami to, czego naprawdę potrzebujemy, to chwila ciszy pod koronami drzew.
Kilka wskazówek praktycznych podczas odwiedzin w Lesie Witkowickim
- Główna ścieżka przez Las Witkowicki jest dość przyjazna i niewymagająca, dzieci, rowerzyści, czy też odwiedzający z wózkami nie napotkają większych problemów, co prawda trzeba czasem zejść kilka metrów, ale jest bardzo przyjaźnie.
- Jest tutaj jednak kilka innych ścieżek, które już są bardziej porośnięte i gdzie np. z wózkami już nie pospacerujecie – je również warto odwiedzić.
- W sumie jest tutaj 5 (jak naliczyłem) miejsc piknikowych, w niektórych są paleniska na ognisko, są miejsca do grillowania. Największym jest polanka przy placu zabaw, to miejsce jest szczególnie oblegane w godzinach popołudniowych w weekendy, bywa tutaj gwarno i bardzo towarzysko.
- Miejsca piknikowe w godzinach popołudniowych są już zazwyczaj pozajmowane, zawsze można dołączyć do grupy i po prostu pobyć towarzysko, może zawiążą się dzięki temu nowe znajomości.
- W godzinach przedpołudniowych i porannych jest znacznie mniej ludzi na ścieżkach i na polankach Lasu Witkowickiego, warto o tym pamiętać, jeśli szukasz większej swobody.
- Pamiętajmy, że jesteśmy w Naturalnym środowisku zwierząt, ptaków, zachowajmy rozsądek.
- Mimo, że jest tutaj kilka koszy na śmieci, to proszę aby zabierać je ze sobą, a nie zostawiać przy koszach, nikt chyba nie lubi siedzieć wśród śmieci.
- Las Witkowicki posiada status Użytku Ekologicznego, pamiętajmy o poszanowaniu chronionej przyrody.
Las Witkowicki - jak do niego dotrzeć?
Wybierając się samochodem, możesz zaparkować na kilku miejscach parkingowych, spójrz na mapkę poniżej, aby je zlokalizować.
- Możesz dotrzeć również komunikacją miejską z centrum Krakowa. Wysiadasz w zależności od potrzeby, albo wlocie w ul. Wądół, albo w ul. Witkowicką.
- Proponuję zostawić samochód przy wlocie w ul. Wądół. Będziesz mieć możliwość przejścia ulicą Wądół, przypominającą swojski klimat oraz wejdziesz na samym początku w Las Witkowicki. Po zatoczeniu koła i obejściu pagórkiem z widokiem na Tatry dotrzesz do miejsca początkowego.
- Przy ul. Pachońskiego znajduje się Camping nr 103 Clepardia, bardzo popularny wśród właścicieli kamperów.
- Przebiega tędy również szlak rowerowy, a odwiedzający na rowerach Las Witkowicki stanowią dość liczny odsetek.
- Przez ten Użytek Ekologiczny biegnie ponadto Szlak Twierdzy Kraków.
Co warto zobaczyć w okolicy Lasu Witkowickiego?
Część odwiedzających wskakuje tutaj wyłącznie na grilla, na pogawędki, na ognisko i to im wystarcza. Jest też grupa ludzi, którzy chcą zobaczyć czegoś więcej poza polankami grillowymi, jeśli zaliczasz się do tej grupy, to rozważ odwiedzenie poniższych miejsc w okolicach Lasu Witkowickiego.
W okolicy warte zobaczenia:
- Dolina Prądnika – Użytek Ekologiczny pomiędzy Witkowicami a Zielonkami.
- Punkt widokowy na Tatry – trochę zabudowywany blokowiskami, ale nadal widać Tatry przy dobrej widoczności.
- Żabi Doły – minipark edukacyjny, gdzie dzieci w woderach mogą podglądać dziką przyrodę.
- Wejście przez betonowy mostek.
- Plac zabaw i polana grillowa.
- Wejście od strony Węgrzc.
- Parking.
- Parking.
- Miejsce grillowe.
- Miejsce grillowe.
- Miejsce postojowe.
- Miejsce postojowe przy ul. Wądół.
- Punkt widokowy na Tatry.
- Dolina Prądnika – Użytek Ekologiczny.
- Żabie Doły – minipark edukacyjny dla dzieci.
- Camping Clepardia.
Jeśli znalazłeś inspoirację, albo przydatne informacje (które zawsze prowadzą do oszczędności finansowych, z czego się cieszę), to możesz owymi korzyściami podzielić się ze mną, wspierając moją twórczość, która też kosztuje spore pieniądze. Kliknij w poniższy link, który da Tobie możliwość odwdzięczenia się i postawienia mi espresso lub latte, które uwielbiam. Z góry dziękuję 🙂
Zobacz film z Lasu Witkowickiego
© CudnaPolska.pl - Adam Chowaniec
Las Witkowicki w moim obiektywie - przeglądnij galerię zdjęć
Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko, Drodzy odwiedzający moją stronę CudnaPolska.pl… Jeśli moim wpisem Was zachęciłem do odwiedzenia tego miejsca, albo zainspirowały Was informacje, które przygotowałem, to w ramach wdzięczności możecie nawet drobną kwotą / wirtualną kawą wesprzeć moją działalność. Utrzymanie sprzętu fotograficznego, drona i serwerów kosztuje niemałą kwotę. Jeśli więc wywołałem w Tobie chęć ruszenia się z przed telewizora, aby pooddychać najzwyczajniej życiem i pragnieniami, to kliknij w poniżczy obrazek, gdzie będziesz mógł odwdzięczyć się za dostarczone informacje i mobilizację do działania. Nawet najmniejsze espresso doda mi sił podczas nocnego przygotowywania materiałów. Wasze wsparcie naprawdę motywuje do jeszcze większego wysiłku.
Z góry dziękuję i cieszę się z Twoich odwiedzin – zapraszam ponownie 🙂
© CudnaPolska.pl - Adam Chowaniec - zdjęcia stanowią wyłączną własność intelektualną autora