Dolina Strążyska jest jedną z najczęściej odwiedzanych dolin Tatrzańskiego Parku Narodowego. Można do niej dotrzeć bardzo szybko na piechotę z centrum Zakopanego. Przeszła Dolina Strążyska w ostatnim czasie spore przeobrażenie, teraz dostępna jest dla wszystkich, nawet dla wózków dziecięcych. Co można zobaczyć w okolicy Doliny i Polany Strążyskiej?
Jak daleko do Doliny Strążyskiej?
Odległość od Zamku Królewskiego na Wawelu:
Około 2049 rzutów beretem w linii prostej – w moim przypadku KAPELUSZEM … a jeden rzut beretem to 42,1 m., wg oficjalnego rekordu ustanowionego w 2012 r. na Mistrzostwach Świata w Krotoszynie … i tej miary się trzymamy.
Dolina Strążyska – krótka charakterystyka
- Szlak: czerwony – odchodzący od ul Strążyskiej do Polany Strążyskiej, dalej biegnie on pod szczyt Giewontu. Żółty – od Polany Strążyskiej do Wodospadu Siklawica. Czarny – od Polany Strążyskiej na Sarnią Skałę.
- Długość szlaku: ul. Strążyska, przez Polanę Strążyską, Wodospad Siklawica, na Sarnią Skałę – około 4 km.
- Czasy przejścia: do Polany Strążyskiej – około 45 min., z Polany Strążyskiej pod Wodospad Siklawica – około 10 min., z Polany Strążyskiej na sarnią Skałę – około 1 h.
- Różnica wzniesień: 524 m.
- Najwyższy punkt: 1377 m n.p.m. – Sarnia Skała.
- Trudność: szlak łatwy, na Polanę Strążyską dostępny dla wózków dziecięcych, wejście na Sarnią Skałę równie nie jest wymagający, choć warto tutaj zachować ostrożność na szczycie, jest też podejście kilka metrów po skale.
- Dostępność: wejście płatne, punktu pobierania opłat przy wejściu od ulicy Strążyskiej.
- Presja turystyczna: w lecie duża, poza sezonem średnia, wieczorami mała.
- Walory widokowe: potok, widok na Giewont, klimatyczny wodospad, z Sarniej Skały cudowny widok na Giewont i na Zakopane z Gubałówką.
- Więcej informacji – czytaj poniżej w: Kilka wskazówek praktycznych…/ Jak dotrzeć…
Od Doliny Strążyskiej na Polanę Strążyską
Dolina Strążyska, jako że jest położona w bliskim sąsiedztwie Zakopanego, stała się bardzo popularnym miejscem do spędzania czasu wśród Natury Tatrzańskiego Parku Narodowego. Co prawda czerwony szlak biegnący przez Dolinę Strążyską biegnie prawie na sam szczyt Giewontu, to znaczna część odwiedzających będzie nim docierać tylko do Polany Strążyskiej.
Od wlotu doliny do ścian Giewontu jest około 3,5 km, natomiast Polana Strążyska jest osiągalna po już 2 km, a Wodospad Siklawica, będący najdalszym punktem możliwym do odwiedzenia w Dolinie Strążyskiej, jest oddalony od polany o kilkaset metrów.
Oczywiście Wodospad Siklawica jest największą kaskadą w Dolinie Strążyskiej, natomiast na całej długości potoku biegnącego wzdłuż szlaku napotkamy na mniejsze i nieco większe kaskadki umilające pobyt przyjemnym szumem wody. Wspomnijmy, że sama nazwa doliny pochodzi od słowa ‘strąga”, oznaczającego w regionalnej gwarze po prostu ogrodzenie do dojenia owiec, czyżby na Polanie Strążyskiej niegdyś był prowadzony wypas owiec? Jest to możliwe.
Przy towarzyskich pogawędkach potoku, w wielu miejscach będziemy mieli możliwość podziwiania Giewontu, wszak zmierzamy prosto w jego stronę. Szutrowa ścieżka w kilku miejscach przecina się za pomocą drewnianych mostków z potokiem. Po drodze będziecie mijać również kilka ciekawszych miejsc, po prawej stronie na polanie Młyniska znajduje się leśniczówka TPN. W dalszej części, również po prawej stronie na skale, zauważycie tablicę pamiątkową ku pamięci Edwarda Jelinka. Powstała ona w XIX w. dla upamiętnienia syna czeskiego narodu za propagowanie przyjaźni polsko-czeskiej.
Po niedługim czasie dochodzimy już do rozwidlenia szlaków, czerwony skręca w prawo przez mostek i pnie się w górę w stronę Giewontu, natomiast my mijamy po lewej stronie szałasy pasterskie i malownicze głazy, no i od razu wchodzimy na Polanę Strążyską. Mamy tutaj herbaciarnię, która w okresie letnim funkcjonuje nieco dłużej niż poza sezonem. Napijecie się tutaj herbaty, ale nie jest to żadne schronisko, więc jeśli chcecie zjeść coś ciepłego, to miejcie na uwadze, że będziecie mogli to uczynić przy wejściu do Doliny Strążyskiej.
Wodospad Siklawica w Dolinie Strążyskiej
Dla wielu odwiedzających Polana Strążyska jest miejscem docelowym podczas odwiedzin Doliny Strążyskiej, natomiast zachęcam was do pójścia dalej, jeszcze około 300 metrów żółtym szlakiem, który prowadzi pod Wodospad Siklawica, zajmie Wam to około 10-15 minut. Ścieżka pod wodospad nie jest wymagająca, klimatycznie biegnąca pomiędzy drzewami, wyłożona kamieniem, jednak z wózkami tutaj już nie przejedziecie. Wodospad Siklawica to podwójna kaskada. Ta część, do której można dojść jest wysokości około 13 metrów, natomiast jest jeszcze górna, która mierzy około 10 metrów. Nazwa Siklawica podobno nawiązuje do Wodospadu Siklawa w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Warto tutaj podejść, posiedzieć, zrobić pamiątkową fotkę. Jest to szlak ślepy, kończący się przy właśnie wodospadzie. Kiedyś był poprowadzony dalej szlak na Giewont, ale został on zamknięty, tak więc tą samą ścieżką wracamy na Polanę Strążyską.
Z Doliny Strążyskiej na Sarnią Skałę
I teraz część najbardziej wymagająca, choć nadal łatwa, czyli czarny szlak na Sarnią Skałę.
Z Doliny Strążyskiej powinniście dotrzeć na szczyt Sarniej Skały w około godzinę, w zależności od kondycji. Idzie się dość wygodnie, w większości kamiennymi schodkami, mamy do pokonania niewiele ponad 300 metrów przewyższenia. Dochodząc do Przełęczy Czerwonej będziecie mogli podziwiać Sarnią Skałę po lewej stronie. Kiedyś Sarnią Skałę nazywano Małą Świnicą, a obecną nazwę zawdzięcza podobno przypominaniu swoim kształtem sarnę czy też rogi jelenia.
Czarny szlak z Przełęczy Czerwonej dalej biegnie ku Dolinie Białego, a my tutaj skręcamy w lewo już na szczyt Sarniej Skały. Na tym odcinku znajdziemy malutką polanę z ławkami, warto w tym miejscu właśnie spojrzeć za plecy na majestatyczny Giewont. Ten odcinek jest trochę bardziej skalisty, w końcowej fazie wchodzimy już po skale, ale nadal w łatwym stopniu już na sam szczyt.
Pamiętajcie, że są tutaj urwiska i pilnujcie dzieci, jeśli z nimi jesteście. Ze szczytu można podziwiać przede wszystkim dwa obiekty, czyli potężną, północną ścianę Giewontu, oraz po obróceniu się widok na Zakopane i Gubałówkę. Jeśli chodzi o wejście na Sarnią Skałę, to polecam szczególnie w czasie wschodu i zachodu słońca. Po prostu wspaniałe przeżycie. Można tutaj siedzieć i patrzeć, siedzieć i patrzeć.
Powrót do Zakopanego możliwy na dwa sposoby, czyli trasą którą tutaj weszliśmy przez Dolinę Strążyską, bądź też przez na wschód położoną Doliną Białego, która również ma swój urok i do której odwiedzin zachęcam.
Kilka wskazówek praktycznych podczas odwiedzin Doliny Strążyskiej i Sarniej Skały
- Przy wejściu do Doliny Strążyskiej parkingi dla samochodów, czy też motocykli są płatne, co prawda motocykl będziesz mieć możliwość postawienia w kilku miejscach bezpłatnie, ale nie przy głównej drodze. Co roku cennik się zmienia, możecie aktualne ceny podejrzeć na stronie TPN.
- Wejście do Doliny Strążyskiej jest płatne, bilet kupisz przy wejściu.
- Dolina Strążyska do Polany Strążyskiej jest wygodnym szlakiem, po remoncie szlak jest dostępny nawet dla wózków dziecięcych.
- Odcinek żółtym szlakiem do Wodospadu Siklawica z Polany Strążyskiej jest kamienisty, czasami wilgotny i śliski.
- Jeśli wchodzicie na Sarnią Skałę, to warto zadbać o dobre obuwie, nie musi być górskie, wystarczy sportowe, ale z dobrą, przyczepną powierzchnią, bywa miejscami ślisko, zwłaszcza w początkowej fazie podejścia.
- Herbaciarnia na Polanie Strążyskiej czynna jest w godzinach 9:00 do 20::00 latem, w pozostałych miesiącach do godziny 15:00. Jednak są podawane różne informacje.
- Pamiętaj, że jesteś na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, dbajmy o ten piękny zakątek Cudnej Polski, aby wiele następnych pokoleń mogło cieszyć się niezwykłością tego miejsca.
Dolina Strążyska i Sarnia Skała, jak tutaj dotrzeć
Wejście do Doliny Strążyskiej znajduje się na końcu ulicy Strążyskiej, która jest przedłużeniem ulicy Kasprusie mającej swój początek w centrum Zakopanego, czyli w okolicy Krupówek i niedaleko dolnej stacji Kolejki na Gubałowkę.
Możesz zatem dotrzeć tutaj na piechotę, samochodem – znajdziesz tutaj sporo parkingów płatnych, możesz dotrzeć tutaj również transportem komunikacji publicznej z centrum Zakopanego.
Jeśli wybierasz się na Sarnią Skałę, to możesz rozważyć również wejście na nią od Doliny Białego i zejść do Doliny Strążyskiej lub też możesz zrobić odwrotną pętlę.
Szlaki na trasie:
Czerwony Szlak – przez Dolinę Strążyską na Wyżnią Kondracką Przełęcz pod szczytem Giewontu.
Żółty Szlak – z Polany Strążyskiej pod Wodospad Siklawica.
Czarny Szlak – Ścieżka nad Reglami.
Czarny Szlak – Droga pod Reglami – popularna ścieżka spacerowa będąca równie trasą rowerową.
- Wejście do Doliny Strążyskiej.
- Polana Strążyska z Herbaciarnią.
- Wodospad Siklawica.
- Sarnia Skała.
Co warto zobaczyć w okolicy Doliny Strążyskiej
Polana Strążyska w Dolinie Strążyskiej jest dla wielu miejscem docelowym, a to dlatego, że można tutaj wygodnie dotrzeć spacerkiem i po prostu odpocząć pod prawie ścianą Giewontu. Jest jednak kilka miejsc w okolicy, które również warto zobaczyć.
W okolicy warto zobaczyć:
- Wodospad Siklawica – właśnie o nim przeczytaliście powyżej.
- Sarnia Skała – również przeczytaliście o tej skale powyżej.
- Dolina ku Dziurze – na wschód położona mała dolinka z niewielką grotą udostępnioną do zwiedzania.
- Dolina za Bramką – na zachód położona niewielka, klimatyczna dolinka, którą szczególnie polecam lubiącym spokój i ciszę.
- Dolina Białego z Sarnim Wodospadem – na wschód położona dolina, którą również prowadzi szlak na Sarnią Skałę.
- Giewont – z Polany Strążyskiej można dojść na szczyt Giewontu w około 3 h.
Jeśli znalazłeś inspoirację, albo przydatne informacje (które zawsze prowadzą do oszczędności finansowych, z czego się cieszę), to możesz owymi korzyściami podzielić się ze mną, wspierając moją twórczość, która też kosztuje spore pieniądze. Kliknij w poniższy link, który da Tobie możliwość odwdzięczenia się i postawienia mi espresso lub latte, które uwielbiam. Z góry dziękuję 🙂
Zobacz film o Dolinie Strążyskiej i Sarniej Skale
Dolina Strążyska i Sarnia Skała w moim obiektywie – zobacz zdjęcia
Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko, Drodzy odwiedzający moją stronę CudnaPolska.pl… Jeśli moim wpisem Was zachęciłem do odwiedzenia tego miejsca, albo zainspirowały Was informacje, które przygotowałem, to w ramach wdzięczności możecie nawet drobną kwotą / wirtualną kawą wesprzeć moją działalność. Utrzymanie sprzętu fotograficznego, drona i serwerów kosztuje niemałą kwotę. Jeśli więc wywołałem w Tobie chęć ruszenia się z przed telewizora, aby pooddychać najzwyczajniej życiem i pragnieniami, to kliknij w poniżczy obrazek, gdzie będziesz mógł odwdzięczyć się za dostarczone informacje i mobilizację do działania. Nawet najmniejsze espresso doda mi sił podczas nocnego przygotowywania materiałów. Wasze wsparcie naprawdę motywuje do jeszcze większego wysiłku.
Z góry dziękuję i cieszę się z Twoich odwiedzin – zapraszam ponownie 🙂
