“Polskie Malediwy”, to dość powszechna nazwa Parku Gródek w Jaworznie, choć niekoniecznie musi się każdy zgadzać z tym nazewnictwem. Szczerze mówiąc mnie również ono nie przekonuje, a to za sprawą, co zastałem realnie na początku wakacji 2024 roku w tym miejscu.
Po około 5 latach istnienia tego miejsca na mapie, zaczyna dziać się tutaj coś bardzo dziwnego, ale o tym w dalszej części.
Jak daleko do Parku Gródek w Jaworznie?
Odległość od Spodka w Katowicach:
Około 504 rzuty beretem w linii prostej – w moim przypadku KAPELUSZEM … a jeden rzut beretem to 42,1 m., wg oficjalnego rekordu ustanowionego w 2012 r. na Mistrzostwach Świata w Krotoszynie … i tej miary się trzymamy.
„Polskie Malediwy” dla relaksu – czas na dobrą książkę w parku Gródek w Jaworznie
Zacznijmy od najprzyjemniejszych doznań, jakie można uzyskać w Parku Gródek w Jaworznie. Składa się z dwóch zbiorników, jeden przeznaczony dla płetwonurków, dla zgłębiania hobby penetrowania nawet 20-metrowych głębin wyrobiska i jest to ten większy zbiornik „Orka”. Drugi to zbiornik „Wydra” przeznaczony dla relaksu, usytuowany w głębi Parku Gródek w Jaworznie pod skarpami w odcieniach rdzawych.
Kiedy tutaj zaglądniesz, zwłaszcza w tygodniu, poza weekendem, ogarnie Ciebie cisza i spokój. Miejsce to, a mówimy o zbiorniku „Wydra” przeznaczonym przede wszystkim dla odpoczynku, znajduje się w zagłębieniu terenu, co powoduje znaczną redukcję dopływającego do uszu szumu cywilizacyjnego, który dodatkowo rozbija się o okoliczne lasy.
Opiszę, jak było kilka lat temu, kiedy powstał ten zakątek. Otóż było tutaj sporo miejsca do posiedzenia, były ławki i murek, na którym można było zasiąść i poczytać w ciszy ulubioną książkę. Można było rozłożyć koc i wtulić się w samego siebie relaksując na słońcu. Można było bardzo szybko wejść drewnianymi schodami na skarpę, aby podziwiać uroki tego miejsca z góry.
W tej chwili po murku nie ma śladu, po ławkach nie ma śladu, schody przy zbiorniku zostały zdemontowane z uwagi na niestabilność podłoża. Pozostała wiata na środku, gdzie można przycupnąć pod daszkiem i oczywiście został pomost z dwoma typowymi już dla tego miejsca zadaszeniami i to właśnie ten pomost, deptak wodny wraz z zadaszeniami podobno wzbudza wyobraźnię, jakoby co poniektórzy wiedzieli w tym „Polskie Malediwy”.
Zejdźmy na ziemię, jesteśmy w Parku Gródek w Jaworznie, od zachodniej strony postępuje podmokły teren, robi się coraz bardziej bagniście. Oczywiście jeszcze można tutaj odsapnąć i znaleźć suche miejsca dla odpoczynku, ale wydaje się, że to miejsce wymaga generalnego remontu, aby przywrócić świetność sprzed kilku lat. Jeśli zatem masz zamiar odwiedzić to miejsce, to nie czekaj, bo przyszłość wydaje się mglista. Jeszcze napotkasz tutaj lazurową wodę z pomostem do spacerów wśród pływających ryb, dla dzieci to prawdziwa frajda.
„Polskie Malediwy” z buta – czas na spacer po Parku Gródek w Jaworznie
Park Gródek Jaworznie, to nie tylko „Polskie Malediwy”, to również Przyrodnicza Ścieżka Dydaktyczna przez Arboretum. Arboretum obejmuje skałki dolomitowe, zbiorniki „Orka” i „Wydra”, okoliczne leśne ścieżki, łąki kwieciste i wąwozy. Jest tutaj sporo tablic edukacyjnych, przede wszystkim dzieci mogą wśród Natury przyswoić sobie wiedzę geologiczną i biologiczną. Jest to świetna opcja dla chcących zobaczyć coś więcej niż tylko „Polskie Malediwy”. Tematy na tablicach, jakie napotkasz, to między innymi: „czym szumią grądy”, „ziołowa spiżarnia”, „tajemnice kolczastego lasu”, „kolorowi mieszkańcy czyżni”…
Tablic jest w sumie 13, a na każdej tablicy zamieszczone jest zadanie do wykonania, dzięki którym dzieci, ale i również dorośli, mogą stać się ekspertami w dziedzinie przyrodniczo-geologicznej. Na trasie ścieżki edukacyjnej napotkasz również nietypowe dla tej części Polski atrakcje, jak Wąwóz Smoka Wawelskiego, albo najzwyklejszą Bacówkę… tak, bacówkę na terenie Śląska.
Poznasz również historię tego miejsca, czym był i czym jest teraz kamieniołom, co robią tutaj płetwonurkowie, jakie czekają na nich atrakcje, po co ludności wydobywany tutaj dolomit. Różnorodność tematów do odkrycia sprawia, że można tutaj spędzić aktywnie cały dzień. Dodać trzeba, że przy wejściu do Parku Gródek w Jaworznie jest kilka skałek rdzawych w przyjemnie przygotowanym otoczeniu z szutrowymi alejkami, tutaj też warto popatrzeć, podotykać struktury skał. Stoi tutaj również kilka food-trucków, gdzie wypijesz kawę i posilisz się jakimś szybkim daniem.
Czy warto odwiedzić Park Gródek w Jaworznie czyli popularne „Polskie Malediwy”?
Trzeba tutaj zaznaczyć, że zdania na temat tego miejsca są podzielone. Jedni twierdzą, że Park Gródek w Jaworznie jest pełen uroku i zachwycający swoim egzotycznym klimatem, co podkreśla potoczna nazwa tego miejsca „Polskie Malediwy”. Drudzy zaś uważają, że miejsce to nie jest niczym szczególnym i zdjęcia z tego miejsca ukazują wyłącznie to, co może się podobać. I zapewne jedni i drudzy mają rację.
Co zatem mnie się podoba w „Polskich Malediwach”? Otóż rozwiązanie kładki spacerowej na powierzchni wody, a teraz już pod wodą przypadło mi do gustu, można pospacerować po wodzie w towarzystwie ryb. Woda jest w miarę przejrzysta i przyjemnie kontrastuje z rudymi odcieniami urwiska skalnego. Postać w wodzie pod daszkiem w słoneczne lato? Jest to do wykonania właśnie tutaj. Ścieżki nad urwiskiem mają swój klimat, gdzie można odetchnąć pełnym sobą. I to chyba tyle z plusów tego miejsca.
Co mi się nie podoba w Parku Gródek w Jaworznie? Nie mam pojęcia, czy to skutek podniesienia poziomu wody, ale od zachodniej strony zaczyna (jest czerwiec 2024 r.) postępować podmokły teren, który tworzy bagnisko z mnóstwem owadów, zaczyna też nieco nieprzyjemnie pachnieć. Ten teren staje się mocno podmokły. Poznikały ławki kamienno-drewniane, gdzie można było usiąść oraz kamienno-drewniany płotek, o który można było się oprzeć. Nad skarpą, wokół ścieżki zrobiono nowe zabezpieczenia, więc może i przy samym zbiorniku również będzie czyniona nowa inwestycja. W tej chwili nie wygląda to kolorowo, bardziej przypomina to samodegradujące się miejsce. Miejmy nadzieję, że zarząd zieleni miasta Jaworzno mają jakiś plan na to miejsce.
Brakuje tutaj również barów, miejsc z zimnymi napojami, niby food-trucki stoją przy wejściu od północnej strony do Parku Gródek w Jaworznie, ale przy samym Zbiorniku „Wydra” stoi tylko wiata z ławeczkami i nic więcej, a przypomnę, że są już wakacje 2024 r. Zniknęły schody drewniane prowadzące na wschodni punkt widokowy w kierunku łąk, podobno z uwagi na niestabilność zbocza. Brak możliwości kąpieli w zbiorniku jest sporym utrudnieniem, tak sobie myślę, jakby było przyjemnie popływać w utworzonym, strzeżonym kąpielisku, to naprawdę mogłoby być przyjemne… kto wie?
Reasumując Park Gródek w Jaworznie, znany ogólnie zarówno w Polsce, jak i za granicą jako „Polskie Malediwy” warto odwiedzić, póki jeszcze t miejsce, jakoś wygląda, ale nie nastawiaj się na jakieś spektakularne doświadczenia. Spacer po kładce wodnej oraz wokół zbiornika po ścieżce dydaktycznej należą do przyjemnych i rzadko zapewne spotykanych w naszym kraju, z tego też powodu polecam to miejsce mimo kilku, dość sporych utrudnień.
Kilka wskazówek praktycznych podczas odwiedzić Parku Gródek w Jaworznie
Park Gródek w Jaworznie jest otwarty i dostępny przez całą dobę i jest bezpłatny.
Jeśli już chcesz odwiedzać to miejsce, zwłaszcza w okresie wakacyjnym, to zdecydowanie polecam wybranie się tutaj w tygodniu, będzie mieć większą swobodę.
Na teren Parku Gródek w Jaworznie nie wjeżdżamy pojazdami silnikowymi, przed parkiem jest kilka parkingów ogólnodostępnych.
Obowiązują tutaj zakazy kąpieli (a szkoda, bo teren przyjemny), biwakowania, palenia ognisk. Ale zakazu grillowania nie zauważyłem.
Jeśli chcesz posiedzieć, to zabierz ze sobą koc, bo może się okazać, że nie uświadczysz tutaj ławki.
Podest do spacerowania po wodzie, który stał się ikoną “Polskich Malediwów“, może być śliski, uważaj zarówno na siebie, jak i na dzieci. Nie jest w tym miejscu głęboko, ale nie wiadomo, jak sprawa wygląda z zalegającym mułem.
Od zachodniej strony postępuje podmokłe bagnisko, jeśli już chcesz to zobaczyć, to może jakiś spray na owady, komary może być niezastąpiony.
Skarpy, które również cechują “Polskie Malediwy“, są niestabilne, zaleca się zachować odległość kilku metrów od krawędzi, nie przechodź za barierki, one naprawdę są niebezpieczne.
Jeśli chodzi o obuwie, to nie ma tutaj wymagań, oczywiście jeśli nie będziesz wchodzić w podmokłe tereny „Polskich Malediwów”. Czasami przyjdzie na myśl, warto by mieć kalosze.
Jeśli jesteś tutaj z psem, to pamiętaj o prowadzeniu go na smyczy, a psy agresywne powinny mieć założone dodatkowo kagańce.
W skrócie, jak dotrzeć do Parku Gródek w Jaworznie czyli nad "Polskie Malediwy"
Lokalizację Parku Gródek w Jaworznie przedstawiam na mapce poniżej. Od centrum Jaworzna usytuowany jest na północny-wschód, od Jaworzno-Szczakowej w kierunku południowo-wschodnim.
Jeśli podróżujesz pociągiem, to wysiadasz na stacji Jaworzno Szczakowa i kierujesz się na południowy wschód w okolice cmentarza w Szczakowej. Jest tutaj kilka wejść do Parku Gródek w Jaworznie i to właśnie od strony cmentarza (jest tutaj obszerny parking) polecam szczególnie, będziecie mogli przejść przyjemną ścieżką wśród rdzawych skałek. Polecam to miejsce, jako szczególnie przyjemne dla oczu. Na piechotę od stacji dojście do Parku Gródek w Jaworznie zajmie Wam około pół godziny. Jeżdżą spod stacji i z centrum Jaworzna autobusy komunikacji zbiorowej, ale to musicie popatrzeć na rozkłady i ewentualnie zapytać mieszkańców, który autobus Was dowiezie na miejsce.
“Polskie Malediwy” to zwyczajowo już przyjęta nazwa zbiornika “Wydra”, który znajduje się na końcu Parku Gródek w Jaworznie.
Szlaki na trasie:
Czerwony Szlak Okrężny wokół Jaworzna.
Żółty Szlak Przyrodniczy.
Przebiega tędy również kilka tras rowerowych.
Co warto zobaczyć w okolicy?
Choć sam Park Gródek w Jaworznie może sprawić, że spędzicie tutaj cały dzień, to zachęcam również do odwiedzenia:
- Zalew Sosina – zbiornik wodny wśród lasów z plażami i wypożyczalniami sprzętu wodnego,
- Rezerwat Przyrody Dolina Żabnika,
- Rezerwat Sasanki,
- Staw – Prehistoryczne Stworzenia Morskie,
- Tężnia Solankowa.
- Park Gródek w Jaworznie
- Zbiornik “Wydra”
- Zbiornik “Orka”
- Punkt Widokowy
- Punkt Widokowy na łąkę i Wąwóz Smoka Wawelskiego
- Food-Trucki
- Skałki i miejsce spacerowe
- Perking
- Parking
Jeśli znalazłeś inspoirację, albo przydatne informacje (które zawsze prowadzą do oszczędności finansowych, z czego się cieszę), to możesz owymi korzyściami podzielić się ze mną, wspierając moją twórczość, która też kosztuje spore pieniądze. Kliknij w poniższy link, który da Tobie możliwość odwdzięczenia się i postawienia mi espresso lub latte, które uwielbiam. Z góry dziękuję 🙂
Zobacz Park Gródek w Jaworznie z lotu ptaka
Park Gródek w Jaworznie, czyli „Polskie Malediwy” w obiektywie
Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko, Drodzy odwiedzający moją stronę CudnaPolska.pl… Jeśli moim wpisem Was zachęciłem do odwiedzenia tego miejsca, albo zainspirowały Was informacje, które przygotowałem, to w ramach wdzięczności możecie nawet drobną kwotą / wirtualną kawą wesprzeć moją działalność. Utrzymanie sprzętu fotograficznego, drona i serwerów kosztuje niemałą kwotę. Jeśli więc wywołałem w Tobie chęć ruszenia się z przed telewizora, aby pooddychać najzwyczajniej życiem i pragnieniami, to kliknij w poniżczy obrazek, gdzie będziesz mógł odwdzięczyć się za dostarczone informacje i mobilizację do działania. Nawet najmniejsze espresso doda mi sił podczas nocnego przygotowywania materiałów. Wasze wsparcie naprawdę motywuje do jeszcze większego wysiłku.
Z góry dziękuję i cieszę się z Twoich odwiedzin – zapraszam ponownie 🙂
